No to już masz odpowiedź, za dużo rozkręcone dysze od składu mieszanki, co za tym idzie niedogrzany silnik, i wielkie spalanie
Sprawdź jeszcze filtr powietrza, może już czas na wymianę.
Ja bym zmienił świece, filtr powietrza i dysze skręcił na 2 obr i powinno być igła
Ostatnio edytowany przez Mad Jaro (2009-06-11 14:18:01)
Offline
Rozregulowane to Ty już masz tam nie ma filozofii, naprawdę. Podjeżdżasz tam z małym śrubokrętem płaskim i wkręcasz do oporu i następnie wykręcasz 2 obroty. I tak z każdym z gźniczków.
Mogę się założyć, że ten kto montował sportowy wydech po prostu ustawił za duże dawki paliwa, ot tyle. Jak coś nie wiesz to pytaj.
Offline
I to mam robić na pracującym silniku? A te śrubki im są bardziej wkręcone to mieszanka jest większa czy mniejsza?
EDIT: Byłem właśnie w garażu i te śrubki są właśnie wykręcone o 2 obroty;/
Ostatnio edytowany przez eninger (2009-06-12 07:33:30)
Offline
Na postoju to robisz, inaczej poparzysz łapska.
Im bardziej wkręcasz tym mniej paliwa dajesz, jak wykręcasz to zwiększasz dawkę.
A sprawdzałeś, stan filtra powietrza ?
Może się tak zdarzyć, że nie wszystkie śrubki będą dokładnie tak sam ustawione, najlepiej było by sprawdzić wszystkie.
Jak sprawdzałeś stan świecy to tylko jednej czy wszystkich ? Jeśli jednej to sprawdź wszystkie.
Ale przede wszystkim to filterek
Offline
Użytkownik
Ja mam orginalny wydech (silnik na wtryskach) jeżdże w zakresie obrotółw do 6 tys. max.130 km/h moje spalanie to 7,5 l na setke
też wydaje mi się że to dużo , a szczególnie jak czytam "mi pali 5l albo 5,5 L" jakoś mi trudno uwierzyć w te niskie spalania kolegów.
Offline
Wcale nie trudno czyste fakty, tak jest przykładowo wczoraj zrobiłem 250km i moto zjadło mi 13L czyli wychodzi jakieś 5,2-5,3L / 100km, trasa miejscami pałowanie nawet pod 180km/h i czerwone pole przy wyprzedzankach.
W gaźnikowcu kluczową rolę gra cały dolot: filtr pow., synchro, regulacje dysz wolnych obr. etc.
We wtrysku, komp sam ustala dawkę paliwa więc jeżeli masz zabity filtr pow. to sam mu zwiększy dawkę paliwa etc.
A i jeszcze jedno widzę, że masz młody motorek jeszcze penie na dotarciu? Może stąd to wielkie spalanie...
Ostatnio edytowany przez Mad Jaro (2009-06-21 10:41:37)
Offline
Użytkownik
Eninger, zrób tak jak ci napisał mad jaro: sprawdź wszystkie świece, filtr zmień (dla pewności)
Jeśli wszystkie wyglądają tak samo to podjedź do pierwszego lepszego warsztatu niech ci sprawdzą spaliny czy nie masz za bogato.
A tak poprawdzie to zacznij od dokładnych oględzin linki i całego układu ssania czy się zamyka dobrze.
Ostatnio edytowany przez MOTOMYSZOR (2009-06-21 12:18:33)
Offline
Wczoraj zdjąłem bak i na te wszystkie linki i sprężynki koło gaźników psiknąłem wd40, filtr obejrzałem a kurde w miarę czysty jak nim pukałem o ścianę to żaden kurz nie leciał ani nic;/ skład mieszanki zrobiłem, że wykręciłem 2 obroty i nic nadal pali tyle samo, to wykręciłem ja wiem może z 1 i 5/6 obrotu i nadal to samo ;/
Offline
Użytkownik
Nie wiem czy to cos wniesie do rzeczy ale mam 650 K8 z leovincem i na baku robie 220 km. Z tym ze to po miescie i czesto do odciecia. Ogolny przelot 2700 km, nie zauwazylem zmian w spalaniu po zalozeniu wydechu. Po konsultacji z Suzuki Jasklowski powiedzieli ze to mozliwe i nic nadzwyczajnego. Gdyby jezdzic zgodnie z przepisami mozliwe nawet 400 km na jednym baku. Ale co to by byla za jazda ? Niespecjalnie sie jakos przejmuje tym spalaniem a nie mam nigdy cierpliwosci sprawdzic czy gdybym faktycznie max 50 km/h (warszawa) to bym doszedl do tych 400 na jednym baku.
Offline
Bardzo ciężka ręka :d
Nie wiem ostatnio też zapierdalałem i wziął 5,2-5,3L jak pisałem wcześniej...
Offline
Mad Jaro napisał:
Bardzo ciężka ręka :d
+ciężka dupa
mi spala też ok 7l ale wiadomo- starty ze świateł itd...
Ostatnio edytowany przez mercyful (2009-06-23 21:11:48)
Offline
Ja ostatnio specjalnie sprawdzałem i na 1200 km wział mi 60 litrów z groszami więc wyszło ok 5.0 - szczerze to sam sie zdziwiłem że tak mało. Jeździłem raz po mieście raz na trasie czyli ogólnie w cyklu mieszanym no więc jak piszecie że 7.5 to faktycznie spora różnica.
Pozdrawiam Maciek
Offline