Kurtka Tekstylnia Turystyczna-luzna (do 500pln) | 17% - 29 | |||||
Kurtka Tekstylnia Turystyczna-luzna (od 500pln) | 13% - 22 | |||||
Kurtka Tekstylnia Sportowa-dopasowana (do 500pln) | 14% - 23 | |||||
Kurtka Tekstylnia Sportowa-dopasowana (od 500pln) | 20% - 34 | |||||
Kurtka Skorzana (do 800pln) | 11% - 19 | |||||
Kurtka Skorzana (od 800pln) | 4% - 7 | |||||
Skorzane Kombi | 10% - 18 | |||||
to co mam na sobie | 7% - 12 | |||||
|
Użytkownik
piotras007 napisał:
Ja mam kurtkę skórzaną i spodnie tekstylne.
Ponoć ciuchy tekstylne są lepsze od skórzanych ale nie wiem ile jest w tym prawdy.
Pewnie każdy chwali to w czym jeździ.
Ja mam dwie kurtałki skóra i tekstyl i spodnie z tekstylu ... jak jest powyżej 15-20 stopni w skórze jazda po mieście to masakra !! ( gdy świeci słońce ). Tekstylna jest bardziej uniwersalna da rade pośmigać w ciepłe jaki i zimne i deszczowe dni ...
Offline
Moderator
piotras007 napisał:
Ponoć ciuchy tekstylne są lepsze od skórzanych ale nie wiem ile jest w tym prawdy.
Skóra lepiej zabezpiecza przed glebą, texy- przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (opadami, niską, lub wysoką temperaturą).
Offline
Użytkownik
Tomek napisał:
piotras007 napisał:
Ja mam kurtkę skórzaną i spodnie tekstylne.
Ponoć ciuchy tekstylne są lepsze od skórzanych ale nie wiem ile jest w tym prawdy.
Pewnie każdy chwali to w czym jeździ.Odwrotnie to bym zrozumiał ale tej kombinacji jakoś nie trawie
Nie wiem co widzisz dziwnego w moim ubiorze.
A jak masz problemy z trawieniem to weź Ranigast!
Offline
Modern-Father
piotras007 napisał:
Tomek napisał:
piotras007 napisał:
Ja mam kurtkę skórzaną i spodnie tekstylne.
Ponoć ciuchy tekstylne są lepsze od skórzanych ale nie wiem ile jest w tym prawdy.
Pewnie każdy chwali to w czym jeździ.Odwrotnie to bym zrozumiał ale tej kombinacji jakoś nie trawie
Nie wiem co widzisz dziwnego w moim ubiorze.
A jak masz problemy z trawieniem to weź Ranigast!
Już wziąłem
I pospieszam ci wytłumaczyć dlaczego mnie dziwi.
Skóra jest bardziej odporna w czasie wypadku kolizji.A jak wiemy nóżki są najbardziej narażone.
Teksy natomiast dają większy komfort ale niestety nie są aż tak mocne.(Zresztą pisał już o tym Radek).
Mogę zrozumieć że ktoś zakłada tylko teksy lub tylko skórę bo to zależy od widzimisię i zasobności portfela.Ale jeżeli już ktoś decyduje się na część garderoby skórzanej to nie rozumiem dlaczego kurtka a nie spodnie.
Ale to i tak milion razy lepiej niż zwykłe materiałowe gadki lub dżinsy.
Offline
Użytkownik
W sumie to masz racje. Ale przedstawię teraz mój punkt widzenia
Od zawsze podobała mi się Ramoneska. I nie wyobrażam sobie innej kurtki na motor jak tylko Ramoneskę.
Jak wiadomo Ramoneska pasuje idealnie na choppera. Ale ja nie przepadam za V-Twin'ami więc musiałem zrobić poplątanie z pomieszaniem żeby jakoś zgrać Ramoneskę z Bandziorem
Offline
Użytkownik
Tekstylia z gory na dol
Offline
Użytkownik
a sa takie jeansy z kewlarowymi wstawkami w okolice kolan wzdluz bocznej lini ud i na tylku.jak wiadomo kevlar jest odporny na takie rozne rzeczy.moze nie chroni jak ochraniacz z tworzywa,ale przy tarciu o asfalt sie sprawdza tak latwo sie nie przetrze.dobry do miasta w cieple dni.w sklepie takie spodnie troche kosztuja ale maszyna do szycia i metr kewlaru + mocne jeansy daja efekt.sprawilem sobie cos takiego na lato.jest ok
Offline
Użytkownik
Patent moze i dobry z tym kewlarem ale przy jakims wypadku to on ci raczej kosci przed zlamaniem nie ochroni a ochraniacze na kolanach zawsze cos dadzom
Offline
Ja śmigam w tekstyliach już któryś rok! Wcześniej było wdzianko skórzane, lecz teksty są dla mnie bardziej wygodne i praktyczne! Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i ścieralność do skóry to uważam, że może być taka sama, gdyż miałem przygodę (jeszcze na GS 500), gdy motocykl mnie ciągnął pod sobą po asfalcie! I wyszedłem cały z tej opresji z jednym małym siniakiem i bardzo lekkim obtarciem na ręce w miejscu gdzie nie było protektora, a moto mnie chwyciło! Później kurtka nadawała się do normalnego użytkowania. Miała tylko lekko przetarte wyszyte litery na rękawie! Pozdrawiam i zdrówka życzę!
Offline
Użytkownik
Ja latam w tekstyliach od początku.
Po pierwszym szlifie trzeba było zmienić bo w starej poobdzierannej trochę nie wyglądałem
Teraz latam w kurtce i spodniach Ret Bike i nie narzekam. Spinam wszystko zamkiem w pasie i nie potrzeba nawet pasa nerkowego.
W skórach nie latałem (nie licząc ramony ale to jeszcze na WFMce i Jawie) także porównania niemam.
Ostatnio edytowany przez Barti (2008-06-03 09:55:04)
Offline
Użytkownik
Master8 napisał:
Patent moze i dobry z tym kewlarem ale przy jakims wypadku to on ci raczej kosci przed zlamaniem nie ochroni
a ochraniacze na kolanach zawsze cos dadzom
wiesz, jak dobrze zapieprzysz w mur to i ochraniacze tez niewiele pomoga,ale mowie o temp powietrza bliskich wrzenia cieczy,kiedy chce sie na moto posmigac w krotkic spodenkach po miescie .niech sie kazdy przyzna nigdy w jeansach nie jezdzil.jakos trudno mi uwierzyc.wiec wole miec chociaz taka licha ochrone niz zadna.na dluzesze trasy wiadomo czy cieplo czy zimno .powyzej 150km/h chlodzenie jest takie ze dobre ubranie to podstawa
Offline
Użytkownik
Jacekrysiek napisał:
Master8 napisał:
Patent moze i dobry z tym kewlarem ale przy jakims wypadku to on ci raczej kosci przed zlamaniem nie ochroni
a ochraniacze na kolanach zawsze cos dadzom
wiesz, jak dobrze zapieprzysz w mur to i ochraniacze tez niewiele pomoga,ale mowie o temp powietrza bliskich wrzenia cieczy,kiedy chce sie na moto posmigac w krotkic spodenkach po miescie .niech sie kazdy przyzna nigdy w jeansach nie jezdzil.jakos trudno mi uwierzyc.wiec wole miec chociaz taka licha ochrone niz zadna.na dluzesze trasy wiadomo czy cieplo czy zimno .powyzej 150km/h chlodzenie jest takie ze dobre ubranie to podstawa
Wiadomo jak konkretnie gdzies zapieprzysz to tylko Zdrowas Mario ci moze pomuc, ale przy malych predkosciach lub wylozeniu moto przy skladaniu to ja jednak wolal bymmiec te ochraniacze. (nawed taki komfort psychiczny jak na moto siadam ze cos mi jednak chronie te kolana) A zesie nie zawsze jezdzi w pelnym umundurowaniu to wiadao, przeciez niebede calych tych klamotow wkladal zeby sie do sklepu po fajki kopsnac
Offline
Użytkownik
masz racje Master z tym komfortem.to w glowach jest taka szuflada .jade w skorze wiec jestem jak Mad Max.ale tez lepiej sie czuje jak jade w calym komplecie.dlatego wole jak jest zimno na dworze wtedy ubieram sie cieplo i jazda.a jak goraco to juz trzeba cos kombinowac .albo bezpiecznie albo wygodnie .chociaz sa takie same zbroje widzialem kolesi w czyms takim na miescie na enduro wariowali.ale jak ja jade do sklepu czy do urzedu tak ubrany to popatrza jak na kosmite.ale tak do pohasania po ulicahc w gorace dni pierwsza klasa .
Offline
Moderator
Master8 napisał:
...przeciez niebede calych tych klamotow wkladal zeby sie do sklepu po fajki kopsnac
To nie pal. Dobrze Ci radzę.
Fajki to świństwo straszne. W dodatku strasznie drogie.
Offline
Użytkownik
radekb napisał:
Master8 napisał:
...przeciez niebede calych tych klamotow wkladal zeby sie do sklepu po fajki kopsnac
To nie pal. Dobrze Ci radzę.
Fajki to świństwo straszne. W dodatku strasznie drogie.
Wiem wiem
No to sie przy okazj pochwale od tygodnia nie pale
A co do jazdy w tekstyliach to powiem wam ze ostatnio jezdzilem w pelni ubrany i w dodatku kurtke zalozyme razem z podpinka przy temp ok 25 oC i powiem ze normalnie bylo mi chlodniej niz bez podpinki i z otwartymi wywietrznikami. Pewnie ta podpinka nie przepuszczala ciepla z zewnatrz.
Offline